Tutaj powinien być opis

SPOTKANIA MIĘDZYPOKOLENIOWE

Nowy rok rozpoczął się w Zespole Szkół w Gębicach od wcielenia w życie szkoły nowej tradycji spotkań międzypokoleniowych. Na zaproszenie gimnazjalistów pojawiać się odtąd będą seniorzy, którzy podzielą się z młodymi swym doświadczeniem życiowym, pasją i zainteresowaniami.

Dziś mieliśmy zaszczyt gościć poetę Stanisława Neumerta z Gulcza, który prywatnie jest dziadkiem uczennicy klasy II Klaudii Fąki. Pan Stanisław przybył do nas w towarzystwie swej córki, która uzupełniała opowiadane przez niego historie osobistymi komentarzami, pozwalając zebranym lepiej poznać twórcę.

Stanisław Neumert urodził się 5 maja 1939 r. w Gulczu w rodzinie chłopskiej. Studiował filologię polską na UAM w Poznaniu. W młodzieńczych latach zorganizował w Gulczu amatorski zespół teatralny. Jest członkiem Związku Literatów Polskich, Stowarzyszenia Autorów Polskich i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Debiutował w 1960 r. na łamach czasopisma „Orka”. W 1978 roku został laureatem literackiej nagrody im. Stanisława Piętaka. Jego wiersze zostały zebrane w 13 tomach poetyckich m.in. „Miejsce zmagań”, „Imię”, „Ujście”, „Źródła ziemi”, „Ku wzgórzom światła”, „Popychane wiatrem”, „Pora odlotów”, „Koń śpiewa rozwianą grzywą”, „Wszędzie jesteśmy w wierszach”, „Chitynowy pył”, „Że” i „Zameldowani na stałe” oraz publikowane na łamach antologii literackich. Przetłumaczone zostały również na język niemiecki.

            Pan Stanisław opowiedział nam o swoim życiu, pasji pisania oraz filozofii życiowej i licznych zainteresowaniach.  O tym, co Go inspirowało i nadal inspiruje do tworzenia. Przybliżył swój dorobek pisarsko-poetycki, cytując fragmenty napisanych przez siebie utworów. Informacje o wierszach okraszał licznymi anegdotami, które towarzyszyły ich powstawaniu. Dowiedzieliśmy się m. in. o znalezionych na strychu tomikach poezji, które stały się zalążkiem obranej drogi twórczej, o wewnętrznej potrzebie dzielenia się z innymi swymi odczuciami, o tym , iż zauważona w naturze scena, uchwycony moment –choćby odbicie światła w szkiełku leżącym w trawie czy śpiew skowronka stają się natchnieniem twórczym. Ale prócz chwil radosnych, w życiu autora pojawiały się też liczne problemy-choćby trudności w wydaniu zbioru opowiadań, który -już przygotowany do druku-nie ukazał się z powodu zmian polityczno-gospodarczych w kraju. 30 z nich wydrukowano później w tygodniku literackim.

Poznaliśmy także życie prywatne dziadka naszej koleżanki, który nieodmiennie od lat zamieszkuje wieś, wraz z synem prowadzi stuhektarowe gospodarstwo rolne, w którym hoduje owce, pszczoły i bydło rzeźne. W pracy często pomagali Mu koledzy-literaci, pojawiając się niespodziewanie i przywożąc ze sobą liczne książki. Wśród nazwisk twórców, którzy wywarli wpływ na pisarstwo pana Stanisława znalazły się takie sławy jak :Gałczyński, Przyboś, Jasturn, Staff.

Pod koniec spotkania gość odpowiadał na pytania uczniów, którzy poznali jeszcze, w jaki sposób Pan Stanisław ćwiczy pamięć, grając w szachy. Wspomniał przy tym, iż w turniejach szachowych zawsze zajmował II miejsce. Dzięki dociekliwości naszej koleżanki dowiedzieliśmy się, iż prócz poezji i pisarstwa Pan Neumert kolekcjonuje również kieraty z czasów niemieckich składające się na obraz ówczesnego przemysłu rolniczego. Zagłębiając się w historie rodzinne, przywołał obraz swojego dziadka, który sprzeciwił się oddawaniu ziemi Niemcom regulującym bieg rzeki Noteć, przez co akt notarialny stanowi, iż obecnie Pan Neumert jest jedynym chyba w kraju właścicielem ziemi leżącej na dnie rzeki.

Te i inne ciekawe historie opowiadane przez autora miały posłużyć młodemu pokoleniu jako wzór walki z przeciwnościami, którymi młodzi ludzie nie powinni się przejmować ani zrażać. Zaś filozofia, którą w życiu kieruje się nasz gość mówi, iż warto mieć w życiu cele i dążyć do ich realizacji.